Witam Was
Dziś chcę Wam pokazać trzy lalki, Zosię, Ninę i Irenę. Laleczki stoją samodzielnie, mają ruchome nóżki
i rączki. Możemy ja także posadzić. Uszyłam je z tkanin bawełnianych. Ubranka są integralną częścią lalek, nie można ich zdejmować. Mają po 23 cm wzrostu. Moje serce skradły. Ciekawe czy i Wam się spodobają.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)
Piękne laleczki :) Ależ je wystroiłaś :)
OdpowiedzUsuńCudowne laleczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodkie :) Pięknie wyglądają :) Uwielbiam takie lale :D
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńSa przeurocze , buciki maja nieziemskie i ta czapeczka kocia :)
OdpowiedzUsuńBardzo m się podobają są piękne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne słodkie i szkoda że nie mam wnusi....pozdrawiam cieplutko😊
OdpowiedzUsuńLalki wyszły cudne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUrocze towarzystwo.
OdpowiedzUsuńCudowne laleczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWow, jakie fajne. ślicznościowe. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne. Jestem właśnie na podobnym etapie zakochania. Rodzi się druga :D
OdpowiedzUsuńJak się na nie patrzy, to od razu pojawia się uśmiech na twarzy :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
WOW! Są przepiękne!
OdpowiedzUsuń