czwartek, 30 czerwca 2016

Fartuszko-śliniaki


Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie.

W tak zwanym między czasie dołączyłam do klubu babć i wszystkie swoje wolne chwile staram się spędzać z Maleństwem. Nie zapominam jednak o pracach ręcznych. To jedyna i nie powtarzalna chwila, by obdarować wnuczkę wykonaną przez siebie rzeczą. Maszyna do szycia znów stała mi się bliska. Dziś pragnę pokazać mój ostatni uszytek dla małej damy. Fartuszko-śliniak, to chyba najodpowiedniejsza nazwa dla tego zwierzątka. Zastosowanie znalazły wreszcie resztki tkanin pościelowych jakie podarowała mi znajoma. Szydełko znalazło się teraz na drugiej pozycji, ale też o nim nie zapominam. Biedronka, której jeszcze Wam nie pokazywałam towarzyszy Małej na spacerach.

Autorką wzoru z którego korzystałam jest: Елена Белова.



 
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)