Witam serdecznie.
Dziś opowiem Wam bajkę. Za siedmioma górami, za siedmioma lasami przyszły na świat dwie małe dziewczynki. Sprawiły ogromną radość swoim rodzicom. A także i mi przyszywanej cioci. Dla Gabrysi i dla Ewy powstały takie oto lalki:
Lale mimo, że są uszyte z jednego wykroju, różnią się odrobinę. Błękitna jest nieco mniejsza od Różowej. Na ciałko wykorzystałam grubszą dzianinę o nazwie "punto", a na ciuszki bawełnę. Żakiet jest na podszewce, zapinany na zatrzask. Spodenki i podszewka są z tej samej tkaniny. Zarówno żakiet jak i spodenki możemy zdejmować. W przyszłości pomyślę o innych ubrankach dla lalek. Zabawki wypełnione są antyalergicznym włóknem poliestrowym. Błękitna ma 38 cm , a Różowa 40 cm wysokości. Lale mają swoje maskotki. Są to pieski, ich wielkość to 16 cm, uszyte są także z dzianiny, lecz dużo cieńszej niż ciałka lalek.
Korzystałam z wykroju znalezionego tu:
http://www.livemaster.ru/ topic/1393495-shem-tulovische-milashki-tildy
http://www.livemaster.ru/
Ten nowy model Tildy, zauroczył mnie na tyle, że szybciutko zabrałam się do szycia.
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i witam nowych obserwatorów.