poniedziałek, 22 lipca 2013

Przyjaciele z podwórka - Filip i Oskar

Dziś pragnę przedstawić różowiutkiego prosiaka Filipa. Ubrany jest w pasiaste spodenki z polaru, a na szyi ma muchę z tej samej tkaniny.
I oczywiście, jak każdy prosiaczek ma zakręcony ogonek.
Wysokość zabawki to ok. 40 cm. Wykonany jest z włóczki akrylowej, wypełniony antyalergicznym włóknem poliestrowym.
 
Następny w kolejności jest koń Oskar, który, według chińskiego kalendarza, będzie symbolem 2014 roku.
Jest rudy z czarną grzywą i kopytkami. Pogryza czterolistną koniczynę.
Wysokość zabawki to ok. 42 cm. Wykonany jest z włóczki akrylowej, wypełniony antyalergicznym włóknem poliestrowym.

19 komentarzy:

  1. Rewelacyjne prace :)) Wielkie brawa i czekam na więcej :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Koń - mój Boże moja wnuczka by po prostu oniemiała z zachwytu!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ania oszalała na widok konia :-D
    A mi szczęka opadła po obejrzeniu wszystkich prac :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne przytulanki i jak dopracowane w szczegółach. Wszystkie są zachwycające, ale Filip i Oskar podbiły moje serce. Gratuluję Pani ciekawych pomysłów na upiększanie świata!!!
    Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę wyjść z podziwu. Cudne maskotki i piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  6. a czy można zamówić kotka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do kontaktu mailowego: memka.55@gmail.com :)

      Usuń
  7. Przyszłam od Aty. Jestem w szoku - pozytywnym oczywiście!!! CUDNE WSZYSTKO!!! Ngdy i nigdzie nie widziałam równie pomysłowych, zabawnych, pięknych szydełkowych stworków. Brawa dla Mistrzyni:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Również po plecach Aty tu trafiłam i bedę zaglądac dalej.Wspaniali milusińscy.szydełkiem operuje od lat ale nigdy nie robiłam tego typu drobiazgów, dla mnie to wyższa szkoła jazdy w tym temacie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trafiłam tu od Aty i....zatkało mnie, gdyż obejrzałam wszystko, co tu pokazałaś. Prześliczne są te prace. I jeszcze nigdy nie widziałam tak dużych szydełkowych zabawek. I jaki kontrast wielkości - z jednej strony spory rozmiar, np. konia Oskara i tych różnych kolczyków. Jesli masz cos jeszcze w zanadrzu, to proszę, pokaż nam. Koniecznie.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj :) Ata poleca i się nie myli :) szydełkowanie u Ciebie to już sztuka, koń powala na kolana :) ja też tworze zabawki, zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Perfekcja .Cudownie dopracowane .Ta kobyłka skradła moje serce , kolczyki skarpetki zrzynam .

    OdpowiedzUsuń
  12. Konik rewelacyjny - zauroczył mnie ten szeroki biały uśmiech. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też trafiłam tu dzięki Acie:) Świetne prace! Szczególnie żyrafa Ola, zresztą trudno powiedzieć, co jest najfajniejsze!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Po nitce do kłębka, czyli od Aty - tutaj. I zaniemówiłam! A na dodatek musiałam swoim zadem zasłonić przed córeczką monitor z widokiem na tego cudnego uśmiechniętego konia, gdyż ta fanka koników różnej maści, kształtu, koloru i techniki po prostu nie dałaby mi żyć.
    Cuda.
    Pozdrawiam
    Majeczka

    OdpowiedzUsuń
  15. O ludzie! Jakie cudeńka! A koń jest po prostu zarąbisty! Podziwiam wszystkie postaci ale koń mnie powala. Trafiłam tu za pośrednictwem bloga Aty i zostanę na dłużej. Jest co podziwiać. Ja jakoś nie bardzo jestem do robienia takich cudeniek.
    Pozdrawiam, Dana.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem zakochana w Oskarze :) jest uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno minely czasy kiedy i ja szydelkowalam, minely i nie wroca, jednak zawsze bede chetnie podziwiala prace innych, a takie jak widze tutaj..... nie czesto sie spotyka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń