Witam Was gorąco.
Boże Narodzenie to bardzo trudny okres dla Elfów, Reniferów i oczywiście Świętego Mikołaja.
Ta masa prezentów, którą trzeba dostarczyć pod choinkę stanowi nie lada wyzwanie. W tym roku pojawią się w zaprzęgu trzy nowe Renifery: Rudolf I, Rudolf II i Rudolf III. Dzięki nim praca Świętego Mikołaja będzie dużo lżejsza, a prezenty, których tak wypatrujemy dotrą do nas na czas.
Wielkość zabawek to ok. 48-50 cm. Wykonane z włóczki akrylowej wypełnione antyalergicznym włóknem poliestrowym.
Pozdrawiam :)
O rany, ale słodziaki! Aż mi się buzia do nich uśmiechnęła :)
OdpowiedzUsuńCudowne reniferowe trio! Teraz to na pewno Mikołajowi będzie o wiele lżej ;-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńUrocze Renifery, słodziaki z czerwonymi nosami i naprawdę duże. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudne Rudolfy :-) Wspaniałe renifery :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jakie słodziaki....:))) Z pewnością zapunktowałaś u Mikołaja i kto wie...może odwdzięczy się jakimś kontenerem włóczek na robótki:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale sympatyczne!
OdpowiedzUsuńSuper renifery :) Z nimi prezenty na pewno dotrą na czas :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne:)
OdpowiedzUsuńsympatyczni pomocnicy :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe renifery!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Piękny zaprzęg. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne reniferki. Mają piękne brzuszki, zwłaszcza ten pierwszy, najbardziej kosmaty. Są urocze. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne reniferki :)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia. Miło mi będzie jak weźmiesz udział w zabawie, choć oczywiście przymusu nie ma ;-).
Pozdrawiam.
kapitalne reniferki :)
OdpowiedzUsuńśliczne te rudolfy . Świetnie wykonane
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją wyobrażnię i talent. Mało kto potrafi wydziergać szydełkiem, takie wspaniałe zwierzątka.. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cudności u Ciebie Marzenko. Podziwiam talent:-) Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSympatyczne renifery! :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Jakie czaderskie reniferki :))) Wyglądają jakby się już wyluzowały po robocie nocy wigilijnej :)
OdpowiedzUsuńAle super :)
OdpowiedzUsuń