Prezent pod choinkę w postaci książeczki sensorycznej był doskonałym pomysłem. Malutka wnusia doceniła moje "wysiłki". Dziś chcę Wam zaprezentować ciąg dalszy książeczki. Zdradzę w tajemnicy, że powstaje jeszcze maleńki suplement, ale o tym już innym razem.
Dziękuję za Wasze komentarze :)
to musi być super fajne być Twoją Wnusią! kolejne strony książeczki są rewelacyjne, a każda pełna pomysłów i fantastycznie wykonana! podziwiam Twoją kreatywność, a Wnusia z całą pewnością będzie miała zabawy na dłuuugie godziny :)
OdpowiedzUsuńśliczna książeczka
OdpowiedzUsuńSuper książeczka, bardzo mi się takie zabawki dla dzieci podobają :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPrześlicznie, jestem oczarowana ! Pozdrawiam cieplutko i życze spokojnej nocy <3
Niesamowite są Twoje książeczki :)
OdpowiedzUsuńFajowa jest, a to łowienie rybek jest "the best" Świetna. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna książeczka! Ile tam różności i pomysłów na zabawę :) Pozdrawiam ciepło, Ania
OdpowiedzUsuńPodziwiam! Piękna !!!
OdpowiedzUsuńSuperaśna!
OdpowiedzUsuńRewelacja. Świetne są takie kreatywne zabawki
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego. Podziwiam wytrwałości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana!!! Przepiękna książeczka, każdy detal dopracowany, a małpeczka i gąsieniczka skradły moje serce. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńOh jaka wspaniała książeczka, ale ileż to musiało kosztować pracy!
OdpowiedzUsuńTyle detali , piękna :)
Piękna idea... i piękne wykonanie... życzę wykonania jak największej ilości takich książeczek...
OdpowiedzUsuń