Witam
Powstał jeszcze jeden miś, który też był prezentem od Mikołaja. Tym razem maskotka ciut większa, ma 15 cm wzrostu. Miś dostał też domek z wyposażeniem. A w domku nie mogło zabraknąć okna, firanek, kwiatków, obrazka na ścianie, zegara z kukułką, a nawet choinki. Jest i lampka nocna, róże w wazonie, meble i wiele innych szczegółów :) Miłego oglądania
Uroczy mały domek i śliczny misio :) Do siego roku :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję{) Szczęśliwego Nowego Roku:)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny miś:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Powodzenia w Nowym Roku:)
UsuńPodziwiam te maleńkie elementy wyposażenia. Cudo.
OdpowiedzUsuńMiś śliczny.
Pozdrawiam :))
Ślicznie dziękuję:) Robiłam już za krawca i szewca. W stolarza bawiłam się po raz pierwszy:) I powiem, że to bardzo ciekawe doświadczenie:) Pozdrawiam
UsuńPrześliczna Misia! nie wiem jakim sposobem umknął mi Twój wpis! nie mniej jednak cieszę oczy każdym detalikiem - cudo!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję Justynko:) Cieszy mnie Twoja ocena:) Pozdrawiam zerdecznie
UsuńAleż urocza ta misia!!! Sama słodycz!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko:) Pozdrawiam
UsuńŚliczny jest, w sam raz do takiego domku. Marzą mi się domki dla lalek:)
OdpowiedzUsuńTworzyłam ten domek z ogromną przyjemnością:) Mało tego świetnie się przy tym bawiłam:) Polecam
Usuń